niedziela, 23 listopada 2014

Manicure z Oriflame


Sposób wykonania:
- piłowanie papierowym pilnikiem 
- baza Oriflame CRYSTAL base & top coat
- dwie cienkie warstwy lakieru Oriflame Giordano Gold Pink Cara
- top coat Oriflame CRYSTAL base & top coat 



Łatwy  do wykonania, delikatny manicure :)
Polecam :)

czwartek, 20 listopada 2014

Szampon Biovax Naturalne Oleje - kiedy nie masz czasu na odżywkę/maskę

Dzisiaj chcę się podzielić moimi spostrzeżeniami na temat Intensywnie Regenerującego Szamponu L'biotica Biovax Naturalne Oleje.
Kupiłam go przed wakacjami, ponieważ wiedziałam, że będę potrzebować jak najsilniejszego nawilżenia dla moich włosów. Przez dwa tygodnie, będąc w Chorwacji, używałam go razem z maską Biovax z tej samej serii, aby jak najlepiej zadbać o włosy po kąpielach w morzu i ostrym słońcu (oczywiście, zabezpieczałam włosy przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, jednak nie da się uniknąć działania słonej wody czy promieni słonecznych w 100%).  
Przez kolejne 2 tygodnie używałam go solo. Nie miałam czasu na używanie odżywek, masek, olejów itp, więc musiałam mieć szampon, który nie tylko oczyści skórę głowy, ale też odpowiednio zadba o stan moich włosów.
Co dla mnie było najważniejsze przy wyborze szamponu?
~> Biovax to polska firma
~> Produkt nie zawiera SLS, SLES (na które źle reaguje moja wrażliwa skóra głowy)
~> Nie zawiera także parabenów i olejów mineralnych
~> Pozytywne opinie
~> Ochrona UV dzięki olejowi arganowemu
~> Cena: zapłaciłam ok. 17zł/200ml. Cena adekwatna do działania.
 ~> Ma dobry, naturalny skład:
Aqua (woda), Cocamidopropyl Betaine (łagodna substancja myjąca i pianotwórcza, pozyskiwana z naturalnych surowców (olej kokosowy)), Sodium Cocoamphoacetate (delikatny środek myjący otrzymywany z kokosa), Cocamide DEA (delikatny środek myjący, renatłuszczający, odbudowuje barierę lipidową), Coco-Glucoside (substancja myjąca, bardzo delikatna dla skóry, lekko kondycjonuje włosy), Acrylates Copolymer (zmiękcza, wygładza, poprawia konsystencję kosmetyku), Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy), Macadamia Integrifolia Seed Oil (olej makadamia), Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Cocamidopropylamine Oxide (substancja antystatyczna, zapobiega elektryzowaniu się włosów), Dicaprylyl Ether (emolient lekki, zmiękcza i wygładza, chroni przed utratą wody) , Lauryl Alcohol (zmiękczacz), Polyquaternium-10 (substancja antystatyczna, filmotwórcza), Polyquaternium-22 (substancja antystatyczna, nawilżająca), Polyquaternium-7(polimer, nawilża, zostawia powłokę ochronną), Allantoin (nawilża, łagodzi, działa przeciwzapalnie), Glycerin (humektant, utrzymuje wilgoć), Lawsonia Inermis Extract (Henna o działaniu wygładzającym, nabłyszczającym i pogrubiającym włosy, kondycjonuje skalp, wzmacnia cebulki), Styrene/Acrylates Copolymer (zmiękcza, wygładza, zostawia film na włosach), Parfum, Methylisothiazolinone (konserwant), Citric Acid (konserwant, regulator pH), Sodium Hydroxide (regulator pH), Tetrasodium EDTA (konserwant), Sodium Benzoate (konserwant), Benzoic Acid (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Citronellol (substancja zapachowa), Hexyl Salicylate (substancja zapachowa) , C.I. 19140 (barwnik), C.I. 16255 (barwnik).


Konsystencja


Efekty:
~> dobrze umyte włosy i skalp (czasem wystarczało 1 mycie, czasami trzeba było umyć głowę 2 razy)
~> niepodrażniona skóra głowy
~> nawilżone, odżywione i wygładzone włosy

~> włosy świeże, lekkie, delikatnie pachnące
~> rozczesywanie łatwiejsze niż po użyciu zwykłego szamponu 
~> mniej rozdwojonych końcówek

Gorąco polecam!

wtorek, 11 listopada 2014

Stres, cichy zabójca - Jak go unikać, jak z nim walczyć?

Stres jest nieodłączną częścią życia każdego człowieka. Może być on motywujący do działania lub paraliżujący przed jakimkolwiek ruchem.
Nie da się go całkiem uniknąć, jednak powinniśmy się go wystrzegać jak tylko się da.
Silny, przewlekły stres może powodować uczucie duszności, nerwobóle w klatce piersiowej, rozdrażnienie, bezsenność itp.,itd.. Z czasem te symptomy mogą się nasilać i przemieniać się w stany chorobowe. Podobno u podstaw każdej choroby leży stres.  
Bardzo naoczny przykład z moich własnych, całkiem niedawnych doświadczeń: po kilku dniach silnego stresu, w dniu, kiedy jego poziom osiągnął maksimum, usiadłam wieczorem na kanapie, przeczesałam włosy ręką i wyciągnęłam garść włosów.. Potem jeszcze jedną i drugą i jeszcze trochę. Moje przerażenie było ogromne, szczególnie, że nie miałam problemów z wypadaniem od bardzo długiego czasu.

Jak można bronić się przed nadmiernym stresem?
~> Uporządkuj swój pokój, miejsce pracy
Dzięki temu Twoje myśli również będą bardziej uporządkowane, spokojniejsze. 
Unikniesz też nieprzyjemnych, stresujących sytuacji i- kiedy nagle będziesz czegoś potrzebowała, szybko to znajdziesz, kiedy wszystko będzie znajdowało się na swoim miejscu.
~> Ustal plan następnego dnia
Możesz spisać go na kartce lub ustalić w myślach. Dobrze, żebyś wiedziała, co musisz robić, wybrała najważniejsze sprawy, a także wiedziała, co może zająć ile czasu. Nie ustalaj jednak ścisłych ram czasowych - małe są szanse, że się w nich zmieścisz.
~> Przygotuj się na następny dzień
Wyciągnij ubrania, jakie będziesz chciała na siebie włożyć, spakuj torebkę - to da Ci więcej czasu rano i pozwoli uniknąć stresu w razie, gdy wstaniesz za późno
~> Nie spiesz się
Wstań 10-15 minut wcześniej, postaraj się znaleźć na wszystko czas, robić wszystko ze spokojem. Zostaw sobie ,,rezerwę czasową" na nieprzewidziane wydarzenia (np. potłuczenie się filiżanki, zepsucie ekspresu do kawy). Ta sama zasada dotyczy przygotowywania się do innych (szczególnie ważnych) wyjść i spotkań.
~> Otaczaj się pozytywnymi ludźmi
Staraj się przebywać w towarzystwie osób pozytywnie nastawionych do życia, ich nastrój udzieli się i Tobie.
~> Postaraj się zmienić własne nastawienie
Doszukuj się we wszystkim dobrych stron, ciesz się tym, co masz, doceniaj samą siebie. Jeśli masz problem - dąż do rozwiązania go, nie skupiaj się na rozpaczaniu. 
~> Zrelaksuj się 
Znajdź czas dla samej siebie i rób to, co sprawia Ci przyjemność i pozwala zapomnieć o problemach, mogą to być na przykład zajęcia sportowe, spotkania z przyjaciółmi, impreza lub wieczór z książką i herbatą.
~> Często się śmiej
Zdystansuj się, nie bierz wszystkiego zbyt poważnie. Spędź czas z osobą, która potrafi Cię rozbawić, obejrzyj jakąś dobrą komedię. Śmiech, podobnie jak sport, uwalnia endorfiny, czyli hormony szczęścia!

To tyle z moich prywatnych doświadczeń i porad, jeśli macie inne skuteczne sposoby walki ze stresem, piszcie je w komentarzach! ;)

niedziela, 9 listopada 2014

Australian tea tree - naturalny balsam do ciała

Australian Tea Tree Hand & Body Lotion firmy Optima Sensie Skin Moisture Boost-Body Treatmemt - oto pełna nazwa tego specyfiku ;)

Co ważne,  nie zawiera parabenów ani wielu innych chemicznych ,,ulepszaczy". W jego składzie możemy za to znaleźć już na piątym miejscu masło shea,  dalej olej z drzewa herbacianego, okej słonecznikowy, ekstrakt z liści aloesu i oczarować wirginijski. Są to naturalne, dobrze działające na skórę składniki. Zawiera on też np. parafinę, czy alkohol, dlatego nie powinien być używany do twarzy (parafina zapycha,  alkohol może podrażnić).



Jakie są moje wrażenia?
Zacznę od tych, które można poczuć już przy pierwszym użyciu.
Zapach - dosyć mocny, zdecydowanie czuć nutkę drzewa herbacianego. Mnie osobiście przypadł do gustu, może dlatego,  że bardzo lubię naturalne kosmetyki i zapachy ziołowe,  kwiatowe i inne roślinne, jednak kilku innym osobom nie spodobał się.
Konsystencja dosyć gęsta. Najlepszy sposób nakładania to zrobienie kilku niedużych kropek balsamem i równomierne rozprowadzenie go.
Jest dosyć wydajny, jeśli dobrze go nakładamy.
Wchłania się szybko, szczególnie w bardzo wysuszone partie skóry.




Efekty
Krem bardzo dobrze nawilża suchą skórę. Nie podrażnia jej. Używany regularnie, daje trwałe efekty (skóra jest nawilżona przez kilka dni bez używania żadnych nawilżaczy).
Niestety, nie radzi sobie z większymi problemami skórnych,  jak przesuszone,  swędzące plamy. Oczywiście nie jest to wyrób medyczny i producent nie obiecuje leczenia skóry,  wiec nie można mieć mu tego za złe ;)

Na pewno minusem jest dostępność (trudno go znaleźć na polskich stronach i w polskich sklepach). Dlatego tez jedyna cena to £5,59, czyli ok. 30 zł. Myślę,  że warto poczekać na większą dostępność produktu na rynku polskim i na obniżkę ceny ;)

Ogólnie produkt oceniam pozytywnie, nawilżył i odżywił moja skórę.

Opis producenta (tylko w języku angielskim): Australian Tea Tree Hand and Body Lotion nourishes and moisturises the skin, leaving it silky smooth and grease free. In addition to Tea Tree it also contains Aloe Vera, Witch Hazel and Sunflower Oil, all of which combine to provide a heavenly all over body experience.