czwartek, 17 września 2015

Tołpa Płyn Micelarny - recenzja

Hej Kochane :) Co prawda komputer już sprawny, ale przez kilka dni nie miałam karty z aparatu, więc z nowym postem przychodzę dopiero dzisiaj.
Chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat Płynu Micelarnego Tołpa.


Prosty design butelki, ładnie się prezentuje. Widać też, ile produktu zużyliśmy. Ja posiadam mniejszą wersję, 200ml, która bardzo dobrze sprawdza się w podróży. Jest dostępna również pojemność 400ml. Cena to ok. 27,99zł / 200ml i 37,98zł / 400ml. Polecam polować na promocje :)


Produkt, zgodnie z obietnicami producenta, jest bardzo delikatny. Nie podrażnia skóry ani oczu, nie powoduje pieczenia, ściągnięcia, wysuszenia. Płyn jest bezbarwny i bezzapachowy. Nie pozostawia również tłustej warstwy.


Bardzo dobrze zmywa makijaż i oczyszcza skórę. 
Jak ja to robię? Wylewam na płatek kosmetyczny odpowiednią ilość (nie za dużo), przykładam do zamkniętej powieki, przytrzymuję kilka sekund, po czym przecieram delikatnie. To samo powtarzam na drugim oku. Wystarcza to, by zmyć makijaż oczu. Następnie wylewam nieco większą ilość płynu na kolejny płatek kosmetyczny i przemywam całą twarz. Zgodnie z zaleceniami, powtarzam tą czynność tak wiele razy, aż zobaczę, że płatek pozostaje czysty.
Przez jakiś czas stosowałam tylko ten produkt do oczyszczania twarzy, zarówno rano, jak i wieczorem. Na początku twarz nie zanieczyszczała się. Ostatnio jednak pojawiły się pewne niedoskonałości, więc dla lepszego oczyszczenia skóry, po wieczornym przemyciu płynem micelarnym stosuję delikatny żel do mycia twarzy. Rano nadal używam tylko micela. 
 

Tak oto prezentuje się skład : Aqua, Poloxamer 184, Polysorbate 20, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Peat Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone
Krótki, prosty, choć zawiera parabeny.


Uważam, że płyn micelarny Tołpa jest bardzo wydajny. Stosując go codziennie rano i wieczorem, wystarczył mi na ponad 2 miesiące! 


Podsumowując, bardzo polubiłam ten płyn micelarny. Jest przyjemny w użyciu, wydajny i dobrze spełnia swoje zadanie, nie podrażniając skóry ani oczu. Jego cena jest nieco wysoka, jednak pojawiają się różne promocje, na których warto go poszukać :) Ja nie żałuję, że go kupiłam!

A jaki jest Wasz ulubiony sposób na demakijaż i oczyszczanie twarzy? :)
Pozdrawiam Was ciepło :)

4 komentarze:

  1. Bardzo lubię płyny micelarne ale z Tołpy jeszcze nic nie miałam.
    Co do olejków Khadi to zamawiałam na Allegro.Użyłam już kilka razy i widzę efekty a szczególnie na moich końcówkach.Olejek je trochę podratował co nie zmienia faktu,że kwalifikują się do ścięcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyny micelarne ostatnio są popularne, chyba większość osób je lubi :) Mi ten przypadł do gustu, ale będę testować też inne :)
      Myślę, że też kiedyś kupię Khadi, słyszałam wiele pozytywnych opinii :) Tak to już niestety bywa z końcówkami..

      Usuń
  2. Miałam jego różową wersję. Sprawdzał się bardzo dobrze, ale teraz zaprzyjaźniłam się z dermokosmetykami i nie wiem, czy do niego wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadal będę testować inne kosmetyki, ale myślę, że kiedyś do niego wrócę :)

      Usuń